Sąd Najwyższy przeciw frankowiczom?

Czy to przełom w orzecznictwie?

Wiele emocji wśród frankowiczów wzbudził wyrok Sądu Najwyższego z dnia 19 września 2023 roku, wydany na skutek skargi kasacyjnej banku.
Czy wyrok Sądu Najwyższego stanowi zwrot względem utrwalonej dotychczas linii orzeczniczej?
Zgodnie z opublikowanym uzasadnieniem wyroku, skład Sądu Najwyższego orzekający w sprawie nie uznał zawartej umowy kredytu za nieważną.

Sprzeczność z unijnym prawem i eksces orzeczniczy

Niewątpliwie przyjęcie takiego rozstrzygnięcia stoi w opozycji do wypracowanej i utrwalonej już linii orzeczniczej sądów polskich w sprawach frankowych.

Zapadłe orzeczenie jest sprzeczne z prawem Unii Europejskiej i orzecznictwem TSUE. Z tego powodu omawiany wyrok powinien być postrzegany jako eksces orzeczniczy i odosobniony przypadek. Stanowisko Sądu Najwyższego jest sprzeczne wprost choćby z wyrokiem wydanym przez TSUE w zeszłym roku w połączonych sprawach C 80/21, C 81/21 i 82/22 – komentuje mecenas Łukasz Kułaj prowadzący sprawy frankowe.

Oczekiwanie na ostateczne rozstrzygnięcie

Ostateczne rozstrzygnięcie jeszcze przed nami, gdyż sprawa została skierowana do ponownego rozpoznania przez Sąd Okręgowy w Warszawie.

Wbrew temu co twierdzą banki i ich pełnomocnicy nic nie wskazuje na to, żeby omawiane orzeczenie Sądu Najwyższego stanowiło przełom i spowodowało radykalną zmianę linii orzeczniczej sądów przyjmowanej przez polskie sądy.

 

error: Treść jest chroniona!