Wynagrodzenie za korzystanie z kapitału – prawo banku czy straszak na Klientów?

Wielu naszych Klientów, którzy posiadają kredyt w CHF, martwi się o to, czy skierowanie do sądu sprawy o ustalenie nieważności umowy kredytowej spowoduje od razu wystąpienie przez bank z roszczeniami o wynagrodzenie za korzystanie z kapitału.

Czy jest się czego bać? 

Bank może wystąpić przeciwko klientowi z każdym roszczeniem, pytanie czy sąd będzie miał podstawy, aby takie roszczenie uwzględnić.

Co jakiś czas media obiega informacja o tym, że jeden czy drugi bank będzie kierował do sądu pozwu o bezumowne korzystanie z kapitału. Co jakiś czas w mediach pojawiają się artykuły, w których rozważana jest zasadność roszczeń banków wobec ich klientów. Co więcej pozwy takie przeciwko klientom banków są składane.

Śledząc opisane doniesienia daje się zauważyć, że często czas ich publikacji zbiega się z doniesieniami dotyczącymi kolejnych wyroków unieważniających umowy kredytów frankowych czy pojawiających się zestawieniach o ilości sprawa frankowych w sądach.

Uprawnienie banku czy straszak?

Według adwokata Łukasza Kułaja reprezentującego frankowiczów w sporach z bankami, przepisy jasno określają skutki ustalenia przez Sąd nieważności umowy kredytowej.

Jak wskazuje mec. Kułaj: Konstrukcja w takim przypadku jest prosta – strony oddają sobie to co wzajemnie od siebie dostały, czyli bank oddaje kredytobiorcy wszystkie wpłaty, a kredytobiorca oddaje wypłacony kapitał. Jednocześnie w takiej sytuacji brak jest podstaw do żądania przez bank wynagrodzenia za korzystania z kapitału. Takie poglądy wyrażają choćby Rzecznik Finansowy, Rzecznik Praw Obywatelskich czy Prezes UOKIK.

Wprawdzie orzecznictwo w zakresie roszczeń banków jest na etapie kształtowania, jednak już teraz można stwierdzić, że idzie ono w kierunku uznawania roszczeń banków za niezasadne.

Nie można zapominać o tym, że przecież początkiem sporu jest posługiwanie się przez banki umowami, które wskutek niedozwolonych postanowień są następnie uznawane za nieważne.

Uznanie roszczeń banków za uzasadnione prowadziłoby do sytuacji, w której przedsiębiorca finalnie czerpałby korzyści z umowy, w której stosował niedozwolone zapisy. Taka sytuacja niedopuszczalna była już nawet w prawie rzymskim – Ex iniuria ius non oritur – Z bezprawia nie wywodzi się prawo.

Dlatego w moim przekonaniu działania opisywane działania banków są bezpodstawne.

Na chwilę obecną nie spotkaliśmy się z wyrokami sądów, które zasądzały wynagrodzenie za korzystanie z kapitału na rzecz banku od klientów.

Bardzo ważne jest to, że coraz częściej pojawiają się informacje o tym, że sądy takie roszczenia banków oddalają.  W ostatnich dniach media obiegła informacja o wyroku Sądu Okręgowego w Krakowie, który w sprawie klientów pozwanych przez bank o wynagrodzenie za bezumowne korzystanie z kapitału – w całości uznał roszczenie banku za nieuzasadnione.

Wobec tych argumentów – ocenę postępowania banków pozywających klientów o wynagrodzenie za korzystanie z kapitału pozostawiamy Wam.

error: Treść jest chroniona!